76 metrowe mieszkanie dla pary młodych ludzi. Przytulne, pełne ciepła i spokoju.
Wnętrze jest pełne kontrastów. Szlachetne i naturalne materiały,
takie jak drewno i kamień, połączyliśmy z bardziej surowymi elementami
– mikrocementem w kuchni, industrialnym okapem,
grzejnikiem Charleston. Panuje balans między elementami ciemnymi
i jasnymi. ciepła i spokoju.
Punktem wyjścia do stworzenia satysfakcjonującego układu funkcjonalnego było otwarcie kuchni
i powiększenie niewielkiego salonu. Przejście z holu do strefy dziennej wyznaczają dwie, bliźniacze,
wysokie szafki obudowane grafitowymi frontami. W jednej z nich kryje się pion wentylacyjny,
który na początku utrudniał projektowanie kuchni i salonu, a paradoksalnie sprawił,
że wypracowany układ stał się interesujący i oryginalny. Wysokie szafki przechodzą
w dwa równoległe rzędy niskiej zabudowy kuchennej, prowadząc do dużego stołu jadalnianego.
Kuchnia ze swoją niską zabudową i za sprawą użytych materiałów wykończeniowych
wtapia się optycznie w przestrzeń strefy dziennej.